Wróciliśmy z targów Aysaf w Turcji, które odbyły się w dniach 01/06 – 04/06/2022. Nasze stowarzyszenie PGPO zostało zaproszone na targi przez organizację Aysaf przy udziale Konsula RP w Stambule. Dzielimy się szczegółami jak było i jak targi w Turcji wypadają na tle tych w Europie zachodniej.

Aysaf – co to za targi?

Targi Aysaf w Stambule to targi komponentów do produkcji obuwia. Znajdziecie tam gotowe produkty w postaci skór, spodów, podpodeszew, ozdób. maszyn itp. ale również półsurowców jak: tworzywo do produkcji spodów, otoki, materiały tekstylne a nawet wzory cholewek. Nie zabrakło również firm, które wykonują usługi jak tłoczenie na gotowych cholewkach czy wycinanie elementów cholewek.

Skala targów

Ku naszemu zaskoczeniu skala targów była całkiem pokaźna. Targi odbyły się na powierzchni 5 hal wystawienniczych, na których wystawiło się ponad 300 wystawców. Głównie byli to wystawcy z Turcji ale widać, że przemysł obuwniczy w tym kraju jest ogromnych rozmiarów. Królowały głównie produkty do obuwia męskiego.

Frekwencja

Frekwencja na targach to chyba najważniejszy wskaźnik. Na targach Aysaf w Stambule było na prawdę dużo odwiedzających, co zdecydowanie kontrastowało z ostatnimi targami choćby na Riva del Garda. Częstymi odwiedzającymi te targi byli zazwyczaj Rosjanie, jednakże w tym roku tego języka prawie nie było słychać. Spotkaliśmy kilku znajomych, nie tylko z Polski :).

Wnioski

Uważam, że rynek turecki stanowi realną konkurencję dla rynku europejskiego w tym włoskiego. Włosi przeżywają obecnie kryzys, ceny są sztywno ustalone i rzadko negocjowalne. Turcja to zdecydowanie niższe koszty pracy i większa elastyczność w stosunku do kupującego. Targowanie się to reguła i finalnie można osiągnąć całkiem niezłe ceny za produkt. Obecnie to także coraz lepszy serwis i elastyczność w podejściu do klienta. Rząd turecki wspiera przemysł obuwniczy w postaci dopłat do imprez targowych, niezależnie od tego czy są to targi krajowe czy zagraniczne. Podatek VAT w tym kraju na obuwie to zaledwie 8%.

Inflacja w Turcji szaleje i wynosi ok. 70% jednak moim zdaniem, Turcy znaleźli na nią sposób. Kupując półsurowce do produkcji obuwia za dolary czy euro oraz sprzedając obuwie w tychże dwóch walutach mogą uniknąć wysokiej inflacji, tym samym stabilizując ceny surowców i gotowego obuwia. Dolar czy euro są powszechnie respektowane nawet u taksówkarza.

Podziel się tym artykułem...

Komentarze: